Wielką Brydżową Majówkę 2024 zakończył w sobotę prestiżowy turniej z cyklu Budimex Grand Prix Polski, w którym ostatecznie zagrało 179 par. Do rekordowych blisko trzystu, ile bywało w najlepszych z minionych 62 edycji Poznańskiego Kongresu, sporo zatem zabrakło. Generalnie jednak frekwencja na prestiżowych imprezach organizowanych w Polsce po pandemiowym załamaniu odbiła (w górę…) i się ustabilizowała.
Turniej wygrali zawsze groźni na krajowym podwórku Bogusław Gierulski (Vitas ESBS Elbląg) i Sławomir Henclik (GTB Andrzejki Gdańsk) 65,29 proc., przed Adamem Krysą i Mateuszem Sobczakiem (obaj (Magma Bridge for Business KS AZS Wratislavia I) 62,62 oraz Jarosławem Cieślakiem i Dominikiem Filipowiczem (obaj Goldbeck Comfort SA AZS Wratislavia IV) 62,46. Tuż za podium zameldowali się nasi reprezentacyjni 25-letni juniorzy-bliźniacy – Jakub i Patryk Patreuha, nie grając jednak ze sobą, co od jakiegoś czasu zdarza im się coraz częściej. Trudniej miał Kuba, bo jego partnerem był ojciec, który jest stuprocentowym amatorem (WK 5), ale – jak chwalił go na mecie syn – tym razem wykazał się przez 50 rozdań koncentracją i zdyscyplinowaniem taktyczno-technicznym niczym wytrawny zawodowiec. W efekcie zajęli piąte miejsce, co jest życiowym sukcesem taty Zdzisława. Na szóstym skończył Patryk, a jego partnerem był „Profesor” Krzysztof Jassem. Trzeci z klanu Patreuhów zatem też… łatwo nie miał, bo przy kim jak przy kim, ale przy samym kodyfikatorze Wspólnego Języka zbłaźnić się nie wypada.
Wynik tuż poniżej średniej procentowo (49,75), ale ciut powyżej w tabeli (87. miejsce na 179) uzyskała para prezesów – Europejskiej Federacji Brydżowej Eric Laurant i PZBS Marek Michałowski. Belgijski szef EBL przyjechał do Poznania, aby „rozpoznać bojem” warunki przed przyszłorocznymi Otwartymi Mistrzostwami Europy, które odbędą się w tym samym miejscu, czyli w hali PCC na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Nasz gość stwierdził, że rzeczywiście jest to jeden z najlepszych w Europie obiektów do rozgrywania nawet najważniejszych imprez brydżowych. A jeśli organizacja ME będzie na takim poziomie jak Kongresu, to jest spokojny o ich przebieg i sukces – zarówno sportowy, jak i marketingowy.
Ostatniego dnia Kongresu grano też w gronie Pierwszego Kroku i Amatorów. Po turnieju nr 4 (na IMP-y) tego cyklu na podium stanęli: 1. Antonina Kuberska / Leszek Dziudziel, 2. Marlena Świątek / Hubert Świątek, 3. Hanna Krzyśka / Jerzy Krzyśka.
No i jeszcze zwycięzcy Długich Fal – Kongresowa: Jarosław Cieślak i Dominik Filipowicz, Graczy z Wielkopolski: Paweł Gruszczyński i Sławomir Piechocki, Amatorów: Ciprian Pitis, Otwartych Mistrzostw Wielkopolski U-21: Jakub Michalski i Franciszek Stężała.
A w 2025 roku przy pokrytych zielonym suknem stolikach w stolicy Wielkopolski spotykamy się dwa razy: na tradycyjnej Majówce i mistrzostwach Europy dwa miesiące później. Obecność obowiązkowa!